Wiosenny makijaż, który ujmuje 10 lat

Przy świątecznym stole każda z nas chce wyglądać młodo i świeżo. Dzięki dobremu makijażowi taki efekt osiągniesz w kilka minut. Oto triki na gładką skórę, młodzieńcze oczy i soczyste usta. Spróbuj, a rozkwitniesz urodą na wiosnę.

Dodaj cerze energii

Po zimie jest pewnie zmęczona i poszarzała. Rozświetlająca baza pod makijaż odmieni jej wygląd! Ten kosmetyk przedłuża trwałość podkładu i nadaje cerze subtelny blask, dzięki czemu pięknie mieni się w wiosennym słońcu. Po bazie pora na fluid. Im ma on lżejszą konsystencję, tym jest lepszy dla dojrzałej skóry. Wybierz podkład nawilżający lub liftingujący. Łatwo wklepuje się go specjalną gąbeczką w kształcie jajka. Pamiętaj jednak, by zwilżyć ją wcześniej wodą. Teraz czas na rozświetlasz, bronzer i róż. Nakładając je tak jak na rysunku obok, możesz uwypuklić kości policzkowe i przywrócić twarzy młodzieńcze proporcje. Jeśli jednak w makijażu jesteś minimalistką, ogranicz się do samego różu. Dobrze dobrany odświeża skórę i sprawia, że wyglądasz na zdrowo zarumienioną, jak po intensywnym spacerze. Najlepiej odmładza róż jasnoróżowy lub brzoskwiniowy, może być ze złotymi drobinkami rozświetlającymi. Za to lepiej unikać tych w kolorze ceglastym, bo dodają lat.

Wzmocnij ramę oka

Z wiekiem zagłębienia i cienie pod oczami powiększają się, dlatego powinnaś używać specjalnego płynnego korektora. Nałóż odrobinę i rozklep, by wygubić granice. Teraz przejdź do wzmocnienia ramy oka, bo im jesteśmy starsze, tym bardziej się ona rozmywa. A pomoże ci w tym ciemna kredka. Na górze, zaczynając od zewnętrznego kącika, narysuj nią cienką linię, jak najbliżej rzęs. Zakończ ją mniej więcej za tęczówką i rozetrzyj, by weszła między wioski. W ten sam sposób podkreśl dolną powiekę, ale tu kreska powinna być o połowę krótsza. Potem użyj cieni – jeżeli nie masz wprawy w malowaniu, niech będą w neutralnych kolorach. By jednak makijaż wyglądał wiosennie, pozwól sobie na drobny barwny akcent. Możesz np. kolorową konturówką Zaznaczyć niewielki punkt lub linię nad sarną tęczówką, a potem to rozetrzeć. To drobiazg, ale ożywia oko. Użyj kredki, która podkreśla barwę twoich oczu: do niebieskich może być złota, do zielonych -fioletowa, do brązowych – turkusowa lub zielona.